wtorek, 21 czerwca 2016

PUSTO // PEŁNO // PELA // DYJEWSKA

08.07.2016 godz. 19.00 - wernisaż
Kolonia Artystów / Dolne Miasto ul. Dolna 4
08-17.07.2016 - wystawa

Przedmiotem badań malarskich obu artystek jest samotność w zbiorowości.
W obrazach Katarzyny Dyjewskiej człowiek jest tylko pretekstem. Fascynuje ją przestrzeń wyludniona, opuszczona. Zaistnienie na płótnach figury ludzkiej ma na celu podkreślenie absurdu pustki, która ją otacza. Bohaterem obrazów Dyjewskiej nie jest samotny człowiek na balkonie,
kolejka ludzi pod domem opieki społecznej czy odwrócony do obserwatora Chrystus, lecz pustka wokół nich, cisza opuszczonych powierzchni.

Magdalena Pela maluje masą, nadmiarem. Bada strukturę tłumu. Figury odbija, nawarstwia, multiplikuje w nieskończoność. Poprzez wielokrotne powtórzenia tworzy jednorodne, abstrakcyjne płaszczyzny. W powielonym tłumie społeczeństwa nadmiaru pojawia się pustka. Bo nie ma tu głównych bohaterów, punktu centralnego obrazu czy podziału na plan pierwszy i drugi. Tłum płynie chaotycznie a każda z jednostek zdaje się zmierzać w inną stronę.

Artystki rozważają na temat trwałości relacji międzyludzkich ich ulotności, chwilowości, wyobcowania w ponowoczesnym społeczeństwie. Kontemplują nadmiar.

Dla Dyjewskiej i Peli ważny jest również sam proces powstawania dzieł. Dyjewska długo poszukuje ostatecznej, zamkniętej kompozycji. Pela wypowiedzi malarskie poszerza, w myśl
malarskiej zasady „all-over” otwiera granice płócien. Tkając czy malując wielokrotnie powtarza
te same czynności. Ważne jest dla niej poczucie mantrycznego działania. Próbuje zbadać relację człowieka, który sam dla siebie stanowi centrum, wszechświat i tłumu, który zabiera jednostce indywidualność. Dyjewska malując, mozolnie powtarza linie w równych odległościach. Porównuje takie działanie do mozołu pracy ludzkich rąk budujących ścianę. Jak artystka sama wspomina: „Zastanawia mnie wtedy również sens takiego działania w ujęciu kosmicznym. Wydaje mi się, że taki wysiłek, w sumie zbędny w skali galaktyk i czarnych dziur, jest świadectwem społeczeństwa”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz